Masaja
Administrator
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć? :P
|
Wysłany: Czw 12:08, 06 Lis 2008 Temat postu: Jasełka 6 - Pastuszki |
|
|
6. PASTUSZKI
- Archanioł Gabryś
- Franek
- Zdzisek
- Bronek
Pasterze śpią. Zbliża się Gabryś.
Gabryś:
Halo! Pobudka! Wstawajcie, wstawajcie prędko pasterze! Bóg się rodzi!
Bronek (przez sen):
Nie no, Halina, jeszcze 5 minut...
Gabryś:
Jaka Halina? Jaka Halina!? Pobudka! No już! Wstawać!
Zdzisek:
Kto się tak drze? Co to, pali się?
Gabryś:
Nie pyskować, tylko wstawać! Bóg się rodzi!
Franek:
Co się rodzi?
Gabryś:
No Bóg! BÓG!
Franek:
Wstawaj Bronek, bo coś się święci!
Bronek:
No już, już... (Patrzy zaspany na Gabrysia) Halina, w co ty się ubrałaś?!
Zdzisek:
To nie Halina!
Bronek:
Łojzicku, a któż to? Co się dzieje?!
Gabryś:
Oj, Szefie, daj cierpliwość! Bóg się rodzi ludzie, w stajence w Betlejem! Ile razy mam powtarzać?!
Bronek:
Ale taki prawdziwy Bóg?
Gabryś:
No a jaki? Najprawdziwszy, jedyny Bóg! Król nad króle, Pan nad pany, te sprawy!
Franek:
I rodzi się tutaj, wśród nas?
Gabryś:
Tak! A wy macie iść, tam za tą gwiazdą, co błyszczy na wschodzie i daje po oczach i oddać Mu pokłon!
Zdzisek:
Ale czekaj, czekaj, bo ja nie rozumiem... To Mu się przecież nie opyla tu się rodzić!
Franek:
Właśnie, dlaczego On to robi?
Gabryś:
Bo was kocha!
Bronek:
Oj, to Halina będzie zazdrosna...
Gabryś:
Cicho! Milczeć żołnierzu, znaczy się pasterzu! Dobra ludzie, szybka decyzja, idziecie,
czy nie?
Franek:
Pewnie, że idziemy! Wszak to Bóg!
Bronek:
No wiadomo, trzeba Mu oddać pokłon!
Zdzisek:
Idźmy więc! Ale to tak nie wypada z pustymi rękami...
Franek:
Bronek, przecież ta twoja Halina to masło ostatnio robiła?
Bronek:
Robiła, robiła, ale pewnie już całe zjadła...
Franek:
Co? Tyle masła?
Bronek:
Chłopie! Nie znasz mojej Haliny! Ale czekajcie trochę jest! To ja bierę
Gabryś:
Biorę!
Bronek:
Nie, ja bierę!
Franek:
A ja wezmę łowieckę, ogolę skubaną i będzie na kożuszek dla Dzieciątka!
Zdzisek:
Tylko weź jedną z czystszych! I ogol porządnie, niezdaro!
Franek;
Się odezwał! A ty co weźmiesz?
Zdzisek:
Chleby mam, co je Małgośka ostatnio piekła! Każdy z nich większy od Dzieciątka samego!
Bronek:
Ach, te baby...
Gabryś:
Dobra! Dość gadania! Idźcie ze mną, pokażę Wam drogę!
Pasterze:
Chodźwa! Dawaj! Idziewa!
śpiewają: Pójdźmy wszyscy do stajenki
Post został pochwalony 0 razy
|
|